-
z jednej strony..., z drugiej strony...
7.03.202323.02.2023Czy zwrot „z drugiej strony” może być używany w języku oficjalnym (np. w pracy dyplomowej)?
Spotkałam się również ze stwierdzeniem, że wyrażenie to jest zapożyczeniem z angielskiego "on the other hand" – ciekawi mnie, czy tak faktycznie jest.
-
kod semantyczny w profesjolekcie informatycznym12.03.202012.03.2020Dzień dobry!
Mam pytanie do Państwa dotyczące pojęcia pochodzącego z dziedziny logiki, ale stale używanego w światku IT.
Czy poprawne jest sformułowanie „kod semantyczny” w odniesieniu na przykład do kodu HTML? Jest to forma, która kompletnie przejęła kontrolę i już nikt nie używa innych. Toczę zacięty bój z przyjacielem, który twierdzi, że jest to w pełni poprawne określenie i podaje mi definicje, które ewidentnie wskazują na pojęcie „kod poprawny semantycznie”, nieważne z której strony na nie spojrzę. A mimo to dalej króluje „kod semantyczny”, który brzmi równie źle jak „to zdanie jest gramatyczne”.
Kod semantyczny, według ludzi stosujących tę formę, to taki kod, w którym używa się znaczników dla elementów zgodnie z ustalonym wcześniej schematem/systemem/semantyką. Czyż nie jest to właśnie kod poprawny semantycznie?
-
Lud Toraja, czyli Torajowie, Toradżowie 15.03.201915.03.2019Szanowni Państwo,
piszę artykuł o pewnym ludzie, który po indonezyjsku nazywa się Toraja [czyt. toradża]. Toraja to rzeczownik i przymiotnik. Po angielsku mamy Toraja i część autorów używa jeszcze torajan, więc mieszkańcy tego regionu to Torajans lub Torajas. Po polsku w publikacji nienaukowych na ten temat pojawiają się niekiedy Toradżowie. Dlaczego? I jak z tego zrobić przymiotnik? Artykuł ma dotyczyć kapłanów, m.in. to minaa’ów / to minów… Jak odmienić słowo to minaa?
Pozdrawiam
-
„Najtrudniejsza sprawa ortograficzna”11.03.202011.03.2020W ramach reformy pisowni w 1936 r. postanowiono, że wyrazy w rodzaju Maria należy pisać przez i, a nie przez j, jak wcześniej (Marja). Zamiana litery i na j nie objęła wyrazów, w których j występowało po literach po c, s, z – zapewne dlatego, aby ludzie nie czytali zbitek zi, ci oraz si jako [ż], [ć] i [ś]. W wyniku tej decyzji pisownia mniej odzwierciedla język mówiony. Dlaczego w takim razie ją wprowadzono i czy planuje się jej wycofanie?
-
Pareto optymalny / Pareto-optymalny / pareto-optymalny21.05.201821.05.2018Szanowni Państwo,
w ekonomii istnieje pojęcie optymalności w sensie Pareto (od nazwiska włoskiego ekonomisty), od którego tworzy się czasem skrótowy przymiotnik Paretooptymalny. Jak go zapisać? Po pierwsze: wielką literą (w końcu pochodzi od nazwiska) czy małą (jako człon przymiotnika jakościowego)? Po drugie: łącznie czy jakoś inaczej? Chyba łącznie, skoro Pareto jest tu określeniem optymalności.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
Przecinek przed że20.01.201620.01.2016Szanowni Państwo,
mam sporo niepewności co do obecności przecinka przed że:
Nie, żeby coś, ale… ,
Nie, że nie chce, tylko że nie może,
Mówimy, że coś jest jakieś, a nie, że jakieś inne,
Coś mu powiem. Na przykład, że to i owo,
Pewnie, że…,
Oczywiście, że…,
Jasne, że… .
Wydaje mi się, że wszędzie powinno być właśnie tak, jak napisałem, ale chciałbym się upewnić. W trzech ostatnich przykładach chodzi o sytuację, gdy tak się rozpoczyna zdanie.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Robić komuś dobrze 12.05.201612.05.2016Proszę powiedzieć: co językoznawcy sądzą o wyrażeniu robić komuś dobrze?
Wiedzą Państwo zapewne, że wywodzi się ono ze sfery erotyki (oraz co znaczy), ale czy jest ono stosowne w oficjalnych wypowiedziach bądź tekstach dziennikarskich? Jak czytam w gazecie, że przewodniczący Tusk zrobi nam dobrze, to mam poważne wątpliwości, czy ten zwrot powinien się ukazać w tekście, a mówią tak czasem również osoby znane i publiczne.
Z poważaniem
Wojciech ze Szczecina
-
Czy odmieniać nazwiska?22.05.200322.05.2003Złości mnie maniera nieodmieniania nazwisk. Dziecko przyniosło ze szkoły pięknie wypisany dyplom. Cóz z tego, skoro wstyd mi go pokazać. Na dyplomie bowiem imię jest odmienione, nazwisko zaś nie. Całość sprawia wrażenie co najmniej dziwne. Nikt nie zadał sobie trudu opracowania tekstu, by nazwisko występowało w mianowniku. Nieśmiała uwaga rzucona w towarzyskiej rozmowie wywołałą burzę. Podobno niepotrzebie się czepiam drobiazgów, skoro nawet w sądzie protokoły zawierają takie konstrukcje i nikomu to nie przeszkadza. Mnie przeszkadza! Na dowód, że nie mam racji, pokazano mi taki dokument. Rzeczywiście, było napisane (używam fikcyjnych nazwisk): „Wyrok przeciwko Mateuszowi Józefowi Młotek w sprawie Karola Zenona Wilusz”. Pokusiłam się nawet o uwagę, że nie podpisałabym takiego sądowego dokumentu, bo nazwisko nieodmienione uznałabym za obce. Śmiech rozmówców mnie ogłuszył. Podobno z sądem się nie dyskutuje. Uważam, że mam rację. Proszę o poradę, jak postąpić w sytuacji, gdy urzędowo ktoś przekręca moje nazwisko i czyni to w majestacie prawa.
-
góra i dół
6.05.20236.05.2023Dzień dobry! Nurtuje mnie pytanie co było pierwsze – góra czy góra? Czy słowo to najpierw opisywało formację terenu, czy kierunek orientacji? Podobnie można się zastanawiać czy dół – dziura w ziemi, czy dół – kierunek uzyskał swe znaczenie wcześniej?
-
Panika jako nerwowy pośpiech
23.06.202123.06.2021Szanowni Państwo!
Problematyczny wydaje mi się Wasz pomysł określania paniki jako nerwowego pośpiechu (https://sjp.pwn.pl/sjp/panika;2570474.html). Wygląda na to, że można obecnie jeść panicznie, śpiewać psalmy panicznie, rozmawiać panicznie... Ta definicja chyba jednak nie do końca ma sens.
Z poważaniem - Deckard Cain